Playstation Network Store:
Aż trzy nowe gry z pierwszego Playstation przyszły w poprzednim tygodniu:
Fade to Black - czyli TPPowa kontynuacja Flashbacka. Nie była już tak rewelacyjna (a przede wszystkim nie było takich wspaniałych animacji skoku jak w oryginale), chociaż można wydać te 19zł.
Theme Hospital - niestety z wersją na PSX nie miałem do czynienia, więc nie wiem jak wygodne jest sterowanie (pewnie nie bardzo). Ale to naprawdę solidna symulacja szpitala prosto od Bullfroga. Nie jest tak dowcipna jak Biing!, ale zapewne można rozruszać na niej szare komórki i zadowolić większość domorosłych managerów.
Motorhead to znowu wyścigi dziejące się w bliżej niezdefiniowanej (przynajmniej ja tego nie pamiętam) przyszłości. Ale wszystkich spodziewających się klona WipEouta muszę rozczarować, poruszamy się samochodami na kołach. Grafika nieco "prosta" już, ale z tego co pamiętam nawet miło się grało (jak to w gry robione przez DICE)
Xbox Live Arcade:
W tym tygodniu za to dwie klasyczne gry, w tym jedna klasyczna aż do bólu. Mamy bowiem Chessmaster Live!, czyli chyba najbardziej znana seria szachowa w historii (i jedna z najstarszych). Gra nie ma może tyle możliwości (a przede wszystkim dokumentacji), co pudełkowe wersje, ale to tylko 800 punktów (ok. 35zł).
Drugą grą jest Rez HD, jedna z najlepszych gier, które kiedykolwiek powstały. Tetsuya Mizuguchi zna się na robieniu gier muzycznych, i to jest tylko jeden z kilku przykładów geniuszu tego gościa. Onrailowa strzelanina muzyczna robiła wrażenie na Dreamcaście i na PS2 i robi jeszcze większe na Xboksie 360. Ciężko wydać lepiej 800 punktów.
Atari XE:
Nie, to nie żart. W tym tygodniu wyszła nowa gra na małe Atari. Chociaż nowa, to może złe słowo, bo to port Knight Lore z BBC Micro. Projekt powstał przy współpracy międzynarodowej (polsko-niemieckiej), a grę można ściągnąć ze strony Atari Online. Oczywiście polecam.
Virtual Console:
Po raz kolejny, tylko jedna gra na Virtual Console. Adventures of Lolo 2, to całkiem sympatyczna gra logiczna twórców Kirbiego. Chodzimy po labiryncie i próbujemy zebrać wszystkie skarby. W sumie 54 poziomy. Niezła gra, chociaż nie rewelacyjna.
2 komentarze:
A słyszałeś, że wyszła nowa część Speedballa? W jednym z nrów POKE mówiono o tym...
Nie jedna a dwie. Jedna trójwymiarowa i taka sobie, a druga 100% port wersji amigowej na Xboxa360.
Prześlij komentarz