tag:blogger.com,1999:blog-3673248464337674192024-03-14T12:44:31.625+01:00Pejdż on Kompjuter EntertejmentUnknownnoreply@blogger.comBlogger102125tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-71932223277670749722013-02-26T10:30:00.000+01:002013-02-26T21:43:54.231+01:00Let's Play: WolfSchanze 2 cz. 1-3<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Jakiś czas temu kupiłem sobie maszynkę do nagrywania video przez hdmi, więc nic lepszego nie przyszło mi do głowy jak zagłębić się w jeden najgorszych fpsów, w jaki kiedykolwiek grałem - Wilczy Szaniec 2.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Poniżej są filmiki z pierwszych trzech poziomów. Ta gra naprawdę tak wygląda - proszę nie stroić odbiorników.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/-WAiXNLxyUk" width="640"></iframe><br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/aRCv9OCHuBc" width="640"></iframe>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/EiJ2GUj3Cgw" width="640"></iframe>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-81856299698666743482012-12-31T12:00:00.000+01:002013-01-01T18:26:10.669+01:00Grostanowienia noworoczne 2k13Na początek zła wiadomość. Nie udało mi się dotrzymać zeszłorocznych postanowień. Nie licząc 1 (o kupowaniu gier wyłącznie na wyprzedażach). Ale za to o niemal 2pp spadła mi kupka wstydu. Nie jest to tyle, o ilu marzyłem, ale trend jest w dobrą stronę.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
2012 to był dość interesujący rok.<br />
<div>
Udało mi się skończyć jedynie 17 gier:</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<ol>
<li>Cave Story + </li>
<li>Batman Arkham Asylum</li>
<li>Deadly Premonition</li>
<li>John Woo's Stranglehold</li>
<li>Stacking</li>
<li>Just Cause</li>
<li>DLC Quest</li>
<li>Peggle</li>
<li>Penny Arcade Adventures: On the Rain-Slick Precipice of Darkness - Episode Two</li>
<li>Recettear: An Item Shop's Tale</li>
<li>Sam & Max Episode 301: The Penal Zone</li>
<li>Sam & Max Episode 302: The Tomb of Sammun-Mak</li>
<li>Sam & Max Episode 303: They Stole Max's Brain</li>
<li>Sam & Max Episode 304: Beyond the Alley of the Dolls</li>
<li>Sam & Max Episode 305: The City That Dares Not Sleep</li>
<li>Still Life</li>
<li>Bastion</li>
</ol>
<div>
Nie jest to bardzo wiele, ale na pewno ilości kończonych tytułów nie pomógł fakt, że w <b><i>Borderlands</i></b> w tym roku wpakowałem kolejne 100 godzin grania. No dobra, z 80, bo reszta to było idlowanie w oczekiwaniu na przedmioty wypadające z claptrapów dla acziwmentów. Ale się udało i mam wszystko, co było do osiągnięcia.</div>
<div>
<br />
Kilkadziesiąt godzin wpakowałem też w pierwszego <i><b>Torchlight</b></i> gdzie chciałem poprzechodzić grę w trybie hardcore. Niestety w pewnym momencie save szlag mi trafił, i straciłem wszystkie uzbierane przedmioty, więc grę odinstalowałem. Mówi się trudno. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Około 40 godzin wpakowałem również w <i><b>Deadly Premonition</b></i> oraz <i><b>Just Cause</b></i>. Obydwa tytuły są dalekie od ideału, ale nie żałuję ani godziny </div>
<div>
Blisko 30 zajęło przejście <b style="font-style: italic;">Recettear: An Item Shop's Tale</b> i <i><b>Stranglehold</b></i>. W tym drugim przypadku co najmniej 10 godzin zajął mi jednak multiplayer. </div>
<div>
W sumie jednak grałem sporo. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Na szczęście kupiłem jedynie 31 gier, prawie 1/4 tego co rok temu. </div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<ol>
<li>DLC Quest</li>
<li>Lair of the Evildoer</li>
<li>Vertex Dispenser</li>
<li>Deus Ex: Human Revolution</li>
<li>Dungeon Siege III</li>
<li>Legend of Grimrock</li>
<li>Titan Attacks!</li>
<li>Botanicula</li>
<li>Windosill</li>
<li>Unstoppable Gorg</li>
<li>Depths of Peril</li>
<li>Tobe's Vertical Adventure</li>
<li>Inferno</li>
<li>Superbrothers: Sword & Sworcery EP</li>
<li>Lone Survivor</li>
<li>Orbitron: Revolution</li>
<li>Might & Magic: Clash of Heroes</li>
<li>Warhammer 40,000: Space Marine</li>
<li>Alan Wake</li>
<li>Alan Wake's American Nightmare</li>
<li>Ys Origin</li>
<li>Borderlands 2</li>
<li>Dead Island</li>
<li>Assassin's Creed: Revelations</li>
<li>Medal of Honor (2010) </li>
<li>Torchlight 2</li>
<li>Giana Sisters: Twisted Dreams</li>
<li>Hitman: Absolution</li>
<li>The Walking Dead</li>
<li>Batman: Arkham City GOTY</li>
<li>Saints Row: The Third</li>
</ol>
<div>
11 gier wchodziło w skład indie bundla, 3 były prezentami, jeden "kickstartnąłem" (<i><b>Giana Sisters</b></i>). </div>
<div>
Chyba tylko <b><i>Torchlight 2</i></b>, <b><i>Legend of Grimrock</i></b>, <i><b>Hitman: Absolution</b></i> i <i><b>Borderlands 2</b></i> kupiłem za obniżki mniejsze niż 66%. Ale tylko <b><i>LoG</i></b> i <i><b>Giana Sisters</b></i> kosztowały mnie cenę sugerowaną.</div>
<div>
Nie jest tragicznie. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
Czas na obiecane postanowienia:</div>
<div>
<ol>
<li>Jedna nowa gra na 25 skończonych tytułów. Cztery wyjątki: będę kickstartował nowe gry, będę kupował nowe tytuły na klasyczne platformy, w przypadku zakupu nowej platformy w 2013 r mogę mieć 1 nieskończoną grę na nową platformę, gry na telefon/tablet to nie gry tylko wypełniacze czasu, więc się nie liczą.</li>
<li>W końcu ta strona zacznie żyć regularnie :) Mam nadzieję, że już niedługo zacznie pojawiać się regularny kontent dzięki ostatnim prezentom.</li>
<li>Kupka wstydu spanie poniżej 66,6%. Jeżeli uda się utrzymać punkt 1 pod kontrolą, to jest to całkiem wykonalne. </li>
</ol>
<div>
Na szczęście tak na szybko nie przychodzi mi nic do głowy co absolutnie muszę mieć day0 w 2013 roku, ale z drugiej strony rok nawet się jeszcze nie zaczął.</div>
</div>
</div>
<div>
Trzymajcie kciuki.</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-69815199178120265732012-12-30T22:30:00.000+01:002012-12-30T22:30:00.646+01:006 miesięcy życia z Windows Phone 7
Od kilku miesięcy posiadam telefon LG Optimus 7. Pierwsze wrażenia całkiem pozytywne. Sam aparat jest przyzwoicie wykonany, tylny panel metalowy, nie plastikowy. Dobrze trzyma się w ręku, ekran ma niezły. <br />Generalnie jestem z niego zadowolony. Jeżeli coś bym zmienił, to przycisk który odpala wyszukiwanie przez Binga. Albo bym sobie go zupełnie darował, albo dał możliwość jego konfiguracji, gdyż za często go trącam. No, ale to już taki urok wszystkich telefonów z WP7.<br />
<br />
Ale ogólnie jest bardziej niż OK.<br />
<br />
<br />
Na początek, zdecydowanie mniej przyjemne doświadczenie. Zachciało mi się zalogować na swoje konto w Live, skoro już mam telefon. Niestety po wpisaniu loginu i hasła zostałem poinformowany, że nic z tego i muszę wpisać jakiś tajemniczy kod. <br />
Najpierw pomyślałem, że to wina mojego konta. Mam je jeszcze z czasów, kiedy Live w Polsce nie było i oficjalnie mieszkam w jednym ze sklepów BestBuy w Chicago i system nie potrafił przetrawić takiej rozbieżności.<br />
Niestety, na konto założone na Polskę również nie dało się zalogować, komunikat ten sam.<br />
Przejrzałem wszystkie dostępne instrukcje i karteczki dostępne z telefonem, ale nic nie znalazłem.<br />
Cóż pozostaje? Dzwonimy do Microsoftu na infolinię. Oczywiście na IVR brak odpowiedniego działu (ponoć cały support dostępny jest wyłącznie przez stronę www.windowsphone.com) o czym dowiedziałem się od całkiem usłużnego konsultanta. <br />Kiedy opowiedziałem o co mi chodzi, dowiedziałem się, że aby otrzymać kod do Live muszę im dostarczyć dowód zakupu telefonu oraz jakieś dane kontaktowe. <br />
<span style="font-size: x-large;">WTF? </span>No ale dobra, chciałem dostać się do sklepu, to wysłałem te dane mailowo i po kilkunastu godzinach dostałem unikatowy kod po wpisaniu którego, wreszcie mogłem w pełni korzystać z telefonu.<br />Niemniej niesmak pozostał. <br />
<br />System operacyjny jest dość szybki (szybszy niż używany przeze mnie Android na HTC Desire), systemowa klawiatura jest świetna. Bardzo podoba mi się zintegrowanie zarówno Facebooka z systemem operacyjnym. Aż dziw, że nikt wcześniej o tym nie pomyślał. <br />
<br />
<br />
Jest oczywiście parę ale. <br />
<br />
Pierwsze ale, wielozadaniowość działa co najmniej dziwnie. Programy, które wchodzą w skład systemu operacyjnego działają idealnie (jeżeli pominiemy przypadkowe wciśnięcie przycisku wyszukiwania, które zastąpi dotychczas oglądaną stronę internetową).<br />
Programy, które same instalujemy też teoretycznie działają w tle i możemy do nich wrócić. Ale tylko, jeżeli włączymy je ponownie z listy ostatnio uruchamianych programów.<br />
W przypadku wybrania programu z menu, program wczytuje się od początku.<br />Co najmniej kuriozalne.<br />
<br />
Drugie ale, system operacyjny nie ma żadnej możliwości sprawdzania ile danych zostało pobrane/wysłane.<br />
Poważnie. Nokia napisała jakieś API do swoich Lumii, ale pozostałe telefony są tego pozbawione (a przynajmniej mój jest).<br />
Nawet nie jestem w stanie pomyśleć jak można przygotować system do smartphonów bez takiej funkcjonalności.<br />
<br />
Trzecie ale, największe - oprogramowanie. <br />
Większość z programów, które korzystam/korzystałem na iOS i Androidzie tu nie istnieje. Owszem, są odpowiedniki lub „podróbki”, ale to nie to samo:<br />
<a href="https://www.dropbox.com/">Dropbox</a>? Ha ha ha. Jest oczywiście SkyDrive, ale po co mam używać drugiego programu do tego samego?<br />
<br />
<a href="http://www.sbsh.net/password-manager-safewallet">SafeWallet</a>? Ha ha ha. Wszystkie swoje hasła muszę jednak znać na pamięć, albo sprawdzać na drugim telefonie z Androidem.<br />
<br />
YouTube? Ha Ha ha. Poważnie, aplikacja YouTube napisana przez Microsoft (!) służy jedynie do odpalenia mobilnej strony serwisu. Nie, nie żartuję. Na szczęście jest całkiem niezły program MetroTube napisany przez kogoś innego.<br />
<br />
Kindle? No jest, nawet daje się czytać książki zakupione w Amazon, ale już dostępu do własnych dokumentów (np. do książek kupionych w innych księgarniach i wgranych na serwery Amazon) brak<br />
.<br />
<a href="http://runkeeper.com/home">Runkeeper</a>? Brak. Można używać Endomondo, niestety wole Runkeepera, z którego korzystam od kilku lat i nie widzę powodu, żeby przesiadać się na kolejny program i zaczynać od zera.<br />
<br />
Google Talk czy w ogóle coś innego od Google? Ha ha ha. Tylko aplikacje napisane przez osoby trzecie. Nawet Google Maps ludzie przenieśli. Jedynym programem oficjalnie napisanym przez Google jest Google Search. Niestety nawet nie sprawdzałem czy jest możliwość np. wyszukiwania głosowego za pomocą tego programu. Ale jeżeli iOS dopiero niedawno taką możliwość zyskał, to śmiem wątpić.<br />
<br />
A poza tym, niestety jest nieco biednie. Gier nawet w porównaniu do Androida jak na lekarstwo. Są oczywiście Angry Birdsy, parę gier od EA i sporo wydanych przez Microsoft. Ale poza tym posucha. <br />
Dwie najlepsze, w które grałem to <a href="http://www.windowsphone.com/en-us/store/app/crimson-dragon-side-story/e64f9ed2-c2f1-4103-b0f4-58e067a4b5f2?wa=wsignin1.0" target="_blank"><b>Crimson Dragon: Side Story</b></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR4e_UJ1MsuxpNvfp-s1g0nyntvBFuVkXXH0BQ7BT9CRDj_rAxbqV5Swv6u3WyvpfI_yQ29kUc-i8JQikuohrZSpqGBLecMjQzjgULiTZZkIhYF0vu45Xb4Xr1XXJOhIYBluC106qFhAw/s1600/673dac5b-72f2-4648-bebb-2ddf2fcef3aa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR4e_UJ1MsuxpNvfp-s1g0nyntvBFuVkXXH0BQ7BT9CRDj_rAxbqV5Swv6u3WyvpfI_yQ29kUc-i8JQikuohrZSpqGBLecMjQzjgULiTZZkIhYF0vu45Xb4Xr1XXJOhIYBluC106qFhAw/s1600/673dac5b-72f2-4648-bebb-2ddf2fcef3aa.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGaHqJsxmr-Mw0vYZm18NigJrUPCd7wPz21vZqSQ6ELdnT_Rp9ygkQ_5KyZy0yjGie7_0lBmd3N8-sLJbGoo01vBYvySIinGYOL3w1s_cLvJw8anLEbbjyXU0MrSQl7j_VLkrkJpHThbM/s1600/e9fb4c18-9dd9-4c37-9c04-621e53f89020.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGaHqJsxmr-Mw0vYZm18NigJrUPCd7wPz21vZqSQ6ELdnT_Rp9ygkQ_5KyZy0yjGie7_0lBmd3N8-sLJbGoo01vBYvySIinGYOL3w1s_cLvJw8anLEbbjyXU0MrSQl7j_VLkrkJpHThbM/s1600/e9fb4c18-9dd9-4c37-9c04-621e53f89020.png" /></a></div>
<br />
i <b><a href="http://www.windowsphone.com/en-us/store/app/dodonpachi-maximum/565ee762-a38c-4391-a5ed-74809a4c4472" target="_blank">DoDonPachi: Maximum Bullet Simulator</a></b>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOxoiSmy6B-glEj4lHRP16cfOWQ00dEmSlEhPcRmy3Ph7jjnlmhOhcQb_et2NTn_a3wYIBW3CLTmD0lZ8-2bti5aJUaPhTAK41H5Ng7urFUdelo79080mqoXFV_-_X63IrviWDQjAiTYE/s1600/89e67df0-23b9-4891-bcb5-bb3a1cd3605c.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOxoiSmy6B-glEj4lHRP16cfOWQ00dEmSlEhPcRmy3Ph7jjnlmhOhcQb_et2NTn_a3wYIBW3CLTmD0lZ8-2bti5aJUaPhTAK41H5Ng7urFUdelo79080mqoXFV_-_X63IrviWDQjAiTYE/s1600/89e67df0-23b9-4891-bcb5-bb3a1cd3605c.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzK76kTnUK2DDLnA8Yx_r7gwqpRX1t8edJdUG8pG09UUf5Q3JOSn2qPVMBGWZVs1O65XPep9ZyDqdLuF8U3K5qT7BOHpzJkSnmjwgU8HvTDtBdPtJd352omJHdHum3EhgtelefjVEO0i4/s1600/950b9228-a360-47e5-b757-0e6cab3a160d.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzK76kTnUK2DDLnA8Yx_r7gwqpRX1t8edJdUG8pG09UUf5Q3JOSn2qPVMBGWZVs1O65XPep9ZyDqdLuF8U3K5qT7BOHpzJkSnmjwgU8HvTDtBdPtJd352omJHdHum3EhgtelefjVEO0i4/s1600/950b9228-a360-47e5-b757-0e6cab3a160d.png" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6_ALw6JAwL16NhbMko7wZENf3_d_siW8jCse6UsEsBmtgqzbYd6liCb_3bJ9k5nqWB4O40ilUb_GvhaboAu9CY3WWi9Ft8D2lVo_zaUuyHh_WF7RNSn9Qi-9NZW-K6XpNHidHdFdhmdg/s1600/9b575628-ff6b-4ed8-8727-471fd8b3dacf.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6_ALw6JAwL16NhbMko7wZENf3_d_siW8jCse6UsEsBmtgqzbYd6liCb_3bJ9k5nqWB4O40ilUb_GvhaboAu9CY3WWi9Ft8D2lVo_zaUuyHh_WF7RNSn9Qi-9NZW-K6XpNHidHdFdhmdg/s1600/9b575628-ff6b-4ed8-8727-471fd8b3dacf.png" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Podsumowując, eksperyment z Windows Phone 7 uważam za bardzo interesujący. Niemniej nie mam najmniejszej chęci kupować kolejnego telefonu Windowsem na pokładzie dopóki Microsoft nie weźmie się porządnie do roboty. Bo jest co nadrabiać.<br />
<br />
<br />
<!--EndFragment--><br />
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-23638043854867822512012-08-02T00:26:00.002+02:002012-08-02T00:26:54.174+02:00LOAD "30LAT",8,1<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m7w0rcPNcD1qikcuzo1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m7w0rcPNcD1qikcuzo1_500.gif" /></a></div>
<br />
Wow, to już naprawdę 30 lat minęło? Wszystkiego najlepszego dla Złomodore 64.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-37427745628561608892012-06-03T22:00:00.000+02:002012-06-03T22:00:03.078+02:00Jasnowidzenie na E3<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqbmEq_g7slJE6KyVqvVdqkjnKLoGwONJOjkKn92gZAEa_qs4OAyCpq-CFlJKf6_nh9PS7iODWbZzDNOD_fMASiED_f2isTdiEYy8G1dBSCtVPgkt488uSPzdcddaJoTltb9O8L702hkM/s1600/6762367425_81d49eb3b3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqbmEq_g7slJE6KyVqvVdqkjnKLoGwONJOjkKn92gZAEa_qs4OAyCpq-CFlJKf6_nh9PS7iODWbZzDNOD_fMASiED_f2isTdiEYy8G1dBSCtVPgkt488uSPzdcddaJoTltb9O8L702hkM/s1600/6762367425_81d49eb3b3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Już jutro zaczynają się konferencje E3, najwyższy już czas zabawić się w jasnowidza i zdradzić czego ja spodziewam się po tegorocznych targach.<br />
Postarałem się pominąć tak "oczywiste" plotki jak granie w chmurze na Playstation czy zmiany w usłudze PS+. Niemniej, ostatnimi czasu coraz mniej mam <strike>ochoty</strike> czasu, na śledzenie plotek, które generują żądne widzów serwisy, więc nie jestem pewien czy czegoś z tego już "oficjalnie" nie potwierdzono.<br />
<br />
Microsoft:<br />
<br />
<br />
<ol>
<li>konferencja zaczenie się demem nowego Call of Duty. Nie pierwszy raz, więc Ameryki nie odkrywam</li>
<li>MS nie da za wygraną z Kinnectem i będzie promował kolejne gry. Tym razem jednak będzie więcej dla "hardkorowców", niestety większość z tych tytułów już znamy (<i><b>Steel Battalion</b></i>, <b><i>Project Draco</i></b>). </li>
<li>Oczywiście MS zaprezentuje nowe aplikacje i programy dla 360. Będzie serwis muzyczny i przeglądarka WWW. Premiera jezienią z nową wersja dasha. Tradycyjnie nikogo poza USA (i może Kanadą/UK to nie zainteresuje, bo nie będzie dostępne). </li>
<li>Na przykładzie XBLA, ew jakiejś gry first party (ale raczej XBLA) będzie prezentacja współpracy konsoli z Windowsem 8. Ot, gracze będą grali przeciwko sobie, albo będzie można kontynuować rozgrywkę. W tym drugim przypadku będzie to jednak opcja płatna.</li>
<li>Na sam koniec mała "zapowiedź" X720. Niewykluczone, że z filmikiem nowego Gears of War robionego przez PCF. </li>
</ol>
<br />
Sony<br /><br />
<ol>
<li>Wszyscy znienawidzą słowa Playstation Family po konferencji</li>
<li>Tradycyjnie, dużo tabelek pokazujących jak jest zajebiście i jak będzie jeszcze lepiej</li>
<li>Tak jak MS będzie miał COD, Sony będzie miało nowego Medal of Honor oraz nowego Assassyna.</li>
<li>Będzie "obniżka" ceny Vity. Oczywiście nie taka prawdziwa. W obecnej cenie ludkowie dostaną voucher na grę z PSN lub kartę pamięci. Mało prawdopodobne, że będą to obydwie rzeczy.</li>
<li>start kompatybilności PS1 dla Vity w dniu konferencji, możliwe, że z darmową grą.</li>
<li>Ponieważ Sony bardzo chce, żeby ludzie kupowali Vitę, nie będzie żadnej "zapowiedzi" PS4. Nic kompletnie o nowym sprzęcie ponad wzmiankę, że przyszły rok będzie ekscytujący, albo coś w tym stylu. Na pewno, nic na miarę konferencji Microsoftu.</li>
</ol>
<div>
Nintendo</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<ol>
<li>żadnej obniżki 3DS, ani tym bardziej nowego modelu konsoli.</li>
<li>WiiU, WiiU, WiiU. Cenę poznamy kiedy indziej. </li>
</ol>
</div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-74891568773356166552012-05-16T06:17:00.002+02:002012-05-16T06:17:21.017+02:00GG BlizzardKolejki do gry singleplayer?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bobcesca.com/wp-content/uploads/2012/04/Slow-Clap.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://bobcesca.com/wp-content/uploads/2012/04/Slow-Clap.gif" width="320" /></a></div>
<br />
Dlatego właśnie wymóg bycia zawsze online jest nie do przyjęcia.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-11793711238351822852012-05-05T20:48:00.003+02:002012-05-05T20:48:40.729+02:00Sto lat staruszku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/05/Wolfenstein-3d.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/05/Wolfenstein-3d.jpg" width="276" /></a></div>
<br />
Dwadzieścia lat temu (o matko, jak to szybko minęło) wyszedł <i><b>Wolfenstein 3D</b></i>.<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-11970835679070763252012-01-24T12:25:00.000+01:002012-01-24T12:25:00.952+01:00Pierwsze wrażenia - Deadly Premonition<div style="font-weight: normal; font-style: normal; "><span style="font-size: 100%; ">Chyba nie grałem w żadną inną grę, która proponowałaby we mnie takie polaryzujące odczucia.</span></div> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Z jednej strony - gra jest brzydka, pełna elementarnych błędów i niedociągnięć, o których powinniśmy zapomnieć lata temu.</p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Z drugiej - widać, że to dzieło pełne „miłości” i pasji, a dodatkowo podobnych gier na rynku po prostu nie ma.</p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Jako agent Francis York Morgan spędziłem do tej pory nieco ponad 20 godzin, a to moja historia...</p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Zacznijmy od negatywów, gra jest brzydka. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Nawet gdyby wyszła na PS2, nie zebrałaby żadnych nagród za grafikę. A jak na grę, która została wydana w 2010 r. to już w ogóle.</p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Absolutnie by mi to jednak nie przeszkadzało, gdyby gra była płynna. Nie ma jednak co na to liczyć. </p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Silnik jest tak kiepsko napisany, że odbicia w lustrach są chyba w 1/4 rozdzielczości gry, żeby zachować jakąkolwiek płynność. Wręcz jestem tego pewien, bo w pewnym momencie widzimy grę z dwóch różnych perspektyw (czasami wręcz ten sam pokój). Renderowanie sceny z dwóch perspektyw po prostu zmniejszyło płynność gry poniżej akceptowalnego poziomu. </p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">No i po trzecie, sterowanie zaprojektował ktoś niespełna rozumu. Zapewne znajdą się ludzie, którzy będą bronili niemożności jednoczesnego chodzenia i strzelania (skoro to samo robili z Resident Evil 4), twierdząc, że to potęguje klimat survival horroru. Mówi się trudno, każdy ma prawo do swojego (nawet błędnego) zdania. Ale chyba nikt nie powie mi, że użycie czegoś innego niż triggery do wyciągnięcia broni i strzelania/atakowania jest normalne. Tak samo jak użycie lewego analoga do celowania.</p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Niemniej...</p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Jestem tą grą urzeczony. <i style="font-weight: normal; ">Twin Peaks</i> to jeden z moich ulubionych seriali, a <b><i>Deadly Permonition</i></b> czerpie z niego całymi garściami, nawet kopiując bohaterów (zamiast kobiety z pniakiem mamy kobietę z wazą) czy sytuacje (załamanie nerwowe ojca Laury Palmer). Niektórym takie "zżynanie" może się nie podobać, mnie akurat nie przeszkadza.</p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><span style="font-size: 100%; ">Druga sprawa, to fakt, że mamy tu do czynienia z przyzwoicie zrobionym </span><span style="font-size: 100%; font-style: italic; ">sandboxem</span><span style="font-size: 100%; ">. Pomiędzy misjami możemy oczywiście jeździć sobie po całym miasteczku i okolicach wykonując najróżniejsze zadania dla mieszkańców.</span></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><span style="font-size: 100%; ">W grach takich jak GTA zawsze mnie denerwowało, że od czasu do czasu trzeba było porzucić fabułę, żeby zająć się jakimiś głupimi zadaniami (jeździj taksówką przez 5 godzin żeby zebrać kasę, albo podbij 79 terytoriów). Tu w zasadzie takich rzeczy nie znajdziemy. Owszem, zadań pobocznych jest sporo, ale nie są one nigdy długie, a poza tym są naprawdę opcjonalne. Niektóre z nich zdecydowanie ułatwiają rozgrywkę poprzez udostępnianie lepszych broni. Niemniej, gra jest do przejścia (chyba na każdym poziomie trudności) jedynie koncentrując się na fabule.</span></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><span style="font-size: 100%; ">Dodatkowo postacie mają swój własny rytm dnia, którego przestrzegają, nasz bohater musi się golić (w zasadzie nie musi, jeżeli nie przeszkadza nam jego broda), zmieniać ubrania (chyba, że lubimy latające muchy sugerujące przykry zapach), jeść i odpoczywać. I wszytko to jest absolutnie urzekające w tak niskobudżetowej grze.</span></p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="font-weight: normal; font-style: normal; text-align: left; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Na zakończenie jeden z zapadających w pamięci przerywników.</p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="font-weight: normal; font-style: normal; margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><!--EndFragment--></p><div style="font-weight: normal; font-style: normal; "><br /></div><div style="font-weight: normal; font-style: normal; text-align: center; "><iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/rp5krDoflLI" frameborder="0" allowfullscreen="" style="font-size: 100%; "></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-72857517019148924862012-01-01T22:22:00.000+01:002012-01-01T22:22:00.645+01:00Grostanowienia noworoczne 2k12<div style="text-align: left;">Na początek, muszę niestety się przyznać, że żaden z zamierzonych celów w 2011 r. nie został osiągnięty.</div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Co gorsza, kupka wstydu zamiast zmaleć, zwiększyła się o 0.3 punkta procentowego do 71.6%. </p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Niestety, ilość skończonych w tym roku gier był zdecydowanie mniejszy niż rok temu (z 30 do 16), co związane jest z bardziej przyziemnymi sprawami. Bywa. Na swoją obronę powiem, że nie wybierałem prawie żadnych tytułów, które da się przejść w 30 minut żeby sobie poprawić statystykę.</p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Małe podsumowanie zakupów:</p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><ul><li>W 2011 nabyłem 102 gry (o 24 mniej niż w 2010 więc jest ok)</li><li>11 na Xboxa 360 vs 91 na PC</li><li>8 gier bez obniżki o co najmniej 50%. Były to:</li></ul><p></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><ol><li><b><i>Magicka</i></b> - w sumie za zakup w pierwszym tygodniu była jakaś obniżka + darmowe DLC, więc nie wiem czy to się nie wyrównuje, ale na wszelki wypadek wrzucam to na listę.</li><li><b><i>Deathsmiles</i></b> - lubie strzelanki, więc chciałem nagrodzić Risisng Star za wydanie tego tytułu. W dodatku nie byłem pewien jak duży nakład wydano tego tytułu.</li><li><i><b>Deadly Permonition</b></i> - po obejrzeniu dwóch <a href="http://www.giantbomb.com/endurance-run-deadly-premonition-part-br-01/17-2280/">Endurance</a> <a href="http://www.giantbomb.com/endurance-run-deadly-premonition-part-vj-01/17-2281/">Runów</a> na Giantbomb wiedziałem, że tę grę muszę mieć, mimo że poziom wyszlifowania pozostawia wiele do życzenia.</li><li><b><i>Witcher 2</i></b> (edycja kolekcjonerska) - w zasadzie preordera złożyłem w 2010, ale grę dostałem dopiero w 2011.</li><li><b><i>Duke Nukem Forerver</i></b> (w dodatku wersję Balls of Steel) - nie spodziewałem się wiele po tym tytule, ale to kawał historii. Patrząc wstecz mocno chybiona inwestycja, bo gra jest tania jak barszcz (o jakości nie wspomnę).</li><li><i><b>Beyond Good & Evil HD</b></i> - w sumie mam już wersję PC, ale chyba chciałem nagrodzić Ubi za wydanie tego nieco zapomnianego tytułu.</li><li><b><i>Jamestown</i></b> - kolejny shmup, w dodatku niezależnie wydany i zajebisty</li><li><b><i>Dungeons of Dredmor</i></b> - kolejna gra niezależna, tym razem fajny roguelike.</li></ol><p></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><ul><li>36 kupionych gier to były gry niezależne (głównie wchodzące w skład jakiś indie bundli),</li><li>47 kupionych na wyprzedażach Steamowych (8 na GOG, a tylko po 1 na wyprzedażach Originu i Gamersgate).</li><li>4 gry dostałem w prezencie: <i><b>Alien Breed 2</b></i> za kupony na Steamie, <i><b>Sequence</b></i> od <a href="http://neogaf.com/forum/showthread.php?t=449033">Feepa</a>, który rozdawał go każdemu chętnemu użytkownikowi NeoGAFu, <b><i>Alice: Madness Returns</i></b> w ramach rewanżu od Michała, i <b><i>DiRT3</i></b> dzięki promocji AMD (też od Michała).</li></ul><p></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Na jakie gry najwięcej poświęciłem czasu w 2011 r? Tradycyjnie muszę zaufać serwisowi Raptr, chociaż wiem, że sporo w tym roku grałem odłączony od sieci, więc statystyki są nieco niekompletne. W dodatku Raptr nie ma klienta pod MacOS więc część grania pod tą platformą jest nierejestrowana.</p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOXlFd43FeWDGmJibQDi7pgSJCAC5nzZS7IUURP9FcZYiGksYBDoKNsrzZjvppya5hYdMIzna9-FDBcnO-YcLH2YjYuW2UdsENT5M-Ed3VpOXf_oATGDVF2EWV1uYt_nnSJE5JbWPw20o/s1600/pgr4.png" onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOXlFd43FeWDGmJibQDi7pgSJCAC5nzZS7IUURP9FcZYiGksYBDoKNsrzZjvppya5hYdMIzna9-FDBcnO-YcLH2YjYuW2UdsENT5M-Ed3VpOXf_oATGDVF2EWV1uYt_nnSJE5JbWPw20o/s200/pgr4.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 141px; height: 200px; " /></a><i><b>Project Gotham Racing 4 </b></i>(30 godzin). Pewnie bym spędził na tym tytule dużo więcej czasu, ale zadowoliłem się przejściem wszystkiego na srebro + trochę wyższych ocen. Trochę szkoda, że nie zapowiada się, że zobaczymy kiedyś PGR5, bo gierka była zacna. Niestety, w czasach kiedy MS wypuszcza Forzę co 18 miesięcy, byt innych wyścigów od tej samej firmy jest pozbawiony sensu.</p><div><div><ul><li><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p></li></ul><p></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyQScPnx4bCs16ea99aEM8KKFubeutpyBWx-qEQgFsaP0eY8SegAoA_UJ-706vavpPhSW5jNNngpq-FUH7ey8ZMvY9Twufz332rMmG9D1lYqdb9wXFynn7t-3sIfVTRJfyxxl3Jno5HY4/s1600/outland.png" onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyQScPnx4bCs16ea99aEM8KKFubeutpyBWx-qEQgFsaP0eY8SegAoA_UJ-706vavpPhSW5jNNngpq-FUH7ey8ZMvY9Twufz332rMmG9D1lYqdb9wXFynn7t-3sIfVTRJfyxxl3Jno5HY4/s200/outland.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 141px; height: 200px; " /></a></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><i><b>Outland</b></i> (15 godzin) - całkiem sympatyczny action-adventure na XBLA. W sumie nie wiedziałem, że aż tyle zajęło mi przejście, myślałem, że góra 5-6 godzin.</p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><br /></p><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><p></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmF5r0W4JYBZDAhf2GL2WPx37lhg1_XfuNWWt2tKMNobkD-zF-zrZW9Zac-vXnWEJevTxFUPIlmidBofRjwDCLvcSbEKlDZvp3kJbEuMqPlm5Q_HZSILNMMTEPPZUu_d-6bEvNPQS08Io/s1600/stuntman.jpg" onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmF5r0W4JYBZDAhf2GL2WPx37lhg1_XfuNWWt2tKMNobkD-zF-zrZW9Zac-vXnWEJevTxFUPIlmidBofRjwDCLvcSbEKlDZvp3kJbEuMqPlm5Q_HZSILNMMTEPPZUu_d-6bEvNPQS08Io/s200/stuntman.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 141px; height: 200px; " /></a></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><b><i>Stuntman: Ignition</i></b> (12 godzin) - nawet nienajgorsze „wyścigi”, gdzie wcielamy się w kaskadera kręcącego filmy. Do ideału brakuje lepszego framerate, bo gra momentami mocno klatkuje.</p><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><p></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirv0YqqthnwIgd2Tw9V16vqCKLv7bokXjV2557ji6y48adKsgAbUpFe8coLszK9qbw3b1TvNa3TorGH_b3WQOa6SRpncxkydVTzbt1jFFzotPJyB3xCIaesUDGTpb-yY_1lN9Dj03Rv2w/s1600/jk-mots.jpg" onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirv0YqqthnwIgd2Tw9V16vqCKLv7bokXjV2557ji6y48adKsgAbUpFe8coLszK9qbw3b1TvNa3TorGH_b3WQOa6SRpncxkydVTzbt1jFFzotPJyB3xCIaesUDGTpb-yY_1lN9Dj03Rv2w/s200/jk-mots.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 141px; height: 200px; " /></a></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><i><b>Star Wars: Jedi Knight: Mysteries of Sith</b></i> (11 godzin) - kurcze jedyny pecetowy tytuł w zestawieniu. Ale przynajmniej dobry FPS.</p><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><p></p><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguTQNeRCWGIUGY60OujJKQvP74RG4tshoWtkrB4Txmi1vvSm88xxq2sK74wVs1zTZ0MUr7mIZOHcNReT9LOpK_whfUpM8eGGiJtCe478tWOgxf0Z-c3rNpJu0yH-SqPV53X0TXmHs_HOc/s1600/enslaved.jpg" onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguTQNeRCWGIUGY60OujJKQvP74RG4tshoWtkrB4Txmi1vvSm88xxq2sK74wVs1zTZ0MUr7mIZOHcNReT9LOpK_whfUpM8eGGiJtCe478tWOgxf0Z-c3rNpJu0yH-SqPV53X0TXmHs_HOc/s200/enslaved.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 141px; height: 200px; " /></a><b><i>Enslaved: Odyssey to the West</i></b> (10 godzin) - całkiem odprężająca gra przygodowa. Gdyby nie kiepski framerate była by jedna zdecydowanie lepsza.</p></div></div><p></p></div></div><p></p></div></div><p></p></div></div><p></p><br /><br /><br /><br /><ul><li><br /></li></ul><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><div><div><p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">Być może, zamiast <b><i>Enslaved</i></b> powinna być na liście <b><i>The Darkness</i></b>, bo Raptr pokazuje że spędziłem 20 godzin jako Jackie Estacado, ale wiem, że tak mniej więcej połowę (do kościoła) grałem w poprzednim roku, później jeszcze lekko grindowałem achievementy. Starbreeze zna się na zabawie światła i cienia, ale strzelankę zrobiło z tego mocno przeciętną (podobnie jak było z Riddickiem). Niemniej, nie żałuję, bo sama gra jest dobra.</p><div><br /></div></div></div></div></div></div></div></div></div></div> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; ">No to plany na rok 2012?<br /></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p> <p style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; "></p><ol><li>Kończyć więcej gier. Kupka wstydu ma zejść do 66.6%, bez wykrętów. A to oznacza, że nie kupować tytułów nawet tylko dlatego, że są tanie. Jak są teraz tanie (szczególnie na Steamie), to znaczy że będą równie tanie w przyszłości, albo nawet będą jeszcze tańsze.</li><li>Nie kupować gier jeżeli nie są co przecenione o co najmniej 66%. Znowu, daję sobie 6 tytułów, którymi mogę nagrodzić twórców większą kwotą (jedną z nich na pewno będzie <b><i>Torchlight 2</i></b>, to wiem na pewno).</li><li>Skończyć wreszcie te tytuły, które mam pozaczynane i poodkładane na później. W szczególności chodzi o <i><b>Personę 4</b></i>, <b><i>Batman: Arkham Asylum</i></b>, <b><i>Rainbow Six: Vegas</i></b>, <b><i>Final Fantasy IV</i></b>.</li><li>zacząć w końcu ponownie pisać na tym blogu :)</li></ol><div><br /></div><div>PS. Dziękuję również ekipie <a href="gameplay.pl/news.asp?ID=63530">gameplay.pl</a>, za to że pamiętali i POKE :)</div><p></p>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-45701194652658601862011-06-12T21:37:00.001+02:002011-06-12T21:37:00.413+02:00Lepiej późno niż wcale: Konferencja EA E3 2011<div align="center"><img src="http://i.imgur.com/zMyUV.png" title="Origin" /><br /></div><div><br /></div>Studio stworzone przez braci Garriotów dawno dawno temu, to jedna z ważniejszych ikon w historii rozrywki komputerowej. Po konferencji Elektroników, niestety, robi mi się niedobrze na samo wspomnienie Origin. <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Ja rozumiem, że firma chce wypromować swój serwis społecznościowo-sprzedażowy, ale na wielkiego Chtulhu, naprawdę nie każdą prezentację trzeba było kończyć zdaniem, że więcej będzie można zobaczyć na właśnie uruchomionym serwisie.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Zaczęto oczywiście od <b><i>Mass Effect 3</i></b>. I jedno wielkie rozczarowanie. Rozumiem, chciano pokazać coś, co doskonale się prezentuje jako demo, więc dano sobie spokój z interakcją z ludźmi, pokazaniem czegokolwiek rpgowatego i postawiono na akcję.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Jednak nie ukrywajmy, nikt chyba myśląc o <b><i>Mass Effect 3</i></b> nie myśli - tej grze przydałyby się elementy znane z celowniczków. Jeżeli to ma być inwencja BioWare w gatunek RPG, to ja dziękuje za istnienie europejskich developerów.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Następnie zaprezentowano najnowszy <b><i>Need for Speed</i></b> o podtytule The Run. Co to kurwa ma być? Bo na pewno nie <i><b>Need For Speed</b></i>. Chyba EA powinno dać na wstrzymanie, bo wydawanie dwóch tytułów rocznie powoduje takie głupie pomysły. </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Mam nadzieję, że gra będzie tak źle się sprzedawała, że EA poważnie się zastanowi nad przyszłością marki.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Bieganie? QTE? Chyba nie tego oczekujemy od <b><i>Need for Speeda</i></b>.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Trailer <i><b>The Old Republic</b></i> to nawet chyba nie był nowy trailer, tylko zbitka dotychczasowych filmików z ostatnich dwóch lat, okraszonych może nową muzyką. No, ale jak się płaci grube pieniądze Blur Studios za stworzenie animacji, to trzeba to wykorzystać maksymalną ilość razy. Najśmieszniejsze, że nawet dr Greg chyba sam już jest zmęczony całym projektem, bo nawet nie próbował nikogo przekonywać że to świetny tytuł tylko „puścił” trailer. </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Trailer nowego <b><i>SSX </i></b>chyba uradował za to wszystkich, którzy byli przerażeni po pierwszym filmie ala <b><i>Call of Duty</i></b>. Nie bardzo tylko rozumiem po co marnować czas i pieniądze na tworzenie map na podstawie zdjęć satelitarnych. Nie znam nikogo, kto lubił starego <i><b>SSX </b></i>i żałował, że trasy nie odzwierciedlają rzeczywistych gór. Ale jest spoko. </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Później były jakieś nudne gry sportowe, które rzecz jasna będą jeszcze lepsze niż te sprzed roku. Nic nowego.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Podobnie jak <b><i>Simsy </i></b>na Facebooka. Dwa lata za późno, ale lepiej późno niż wcale?</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">O nowej grze Insomniac - <i><b>Overstrike </b></i>poza filmikiem, który sugeruje że mamy jakąś grę nakierowaną na coopa tak naprawdę wiele nie wiadomo. Pewnie będzie dobra, jak to gra Insomniac. </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Na koniec zostawiono demo <b><i>Battlefield 3</i></b>. Prawie 10 minut jeżdżenia w czołgu i strzelania do innych czołgów i kilkunastu żołnierzy. Technologicznie gra robiła świetne wrażenie, ale chyba wszyscy spodziewali się czegoś bardziej medialnego, bliżej trailerów którymi raczyło nas ostatnimi czasy DICE.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Ocena: dobry -</p>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-33802750051420227982011-06-12T13:37:00.000+02:002011-06-12T13:37:00.396+02:00Lepiej późno niż wcale: Konferencja MS E3 2011Na początek, podobnie jak rok temu zobaczyliśmy najnowszą odsłonę <b><i>Call of Duty</i></b>. Muszę przyznać, że tego całego rozmachu nie powstydziłby się Michael Bay. Efektowne, demo w którym sporo się działo, ale gra raczej nie dla mnie. Może jak mi się uda za 20-30 zł dostać to poświęcę te kilka godzin na przejście fabuły.<p></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Co innego nowy <i><b>Tomb Raider</b></i>. Jasne, jęki młodej Lary były przefatalne, ale mam nadzieję, że to po prostu wczesna wersja i nie wszystko jeszcze jest nagrane. Wydaje mi się, że Crystal Dynamics tym razem sporo pograło w <b><i>Uncharted</i></b>, bo Lara niczym Drake gada niczym nakręcony. Mam tylko nadzieję, że ilość QTE w końcowym projekcie będzie rzadziej spotykane niż w tym krótkim demie, bo to jeden z głupszych systemów rozgrywki jaki jest używany. Ale generalnie, oczekuję gry z niecierpliwością.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Później było już nieco gorzej.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Pomijając, krótkie demo <b><i>Gears of War 3</i></b> z Ice-T w roli głównej (konferencja Microsoftu bez kogoś znanego to konferencja stracona), resztę konferencji można podsumować jednym słowem:</p><br /><div style="text-align: center;"><img src="http://i.imgur.com/sOihd.gif" title="Hosted by imgur.com" /></div><br /><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Microsoft chyba mocno zapatrzył się na posunięcia Sony z ostatniego roku, które postanowiło wrzucać obsługę Move do każdego możliwego tytułu czy to ma sens czy nie. Kinnect będzie wszędzie - w <b><i>Mass Effect 3</i></b>, w <i><b>Madden NFL</b></i>, <b><i>Tiger Woods</i></b>, <i><b>FIFA</b></i>, <b><i>Ghost Recon: Future Soldier</i></b> (i inne przyszłe tytuły spod znaku Tom Clancy) .</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Na jesieni czeka nas kolejne „usprawnienie” dasha, z dodaną obsługą youtube i ograniczoną wyszukiwarką bing (ze wsparciem dla Kinnecta rzecz jasna).</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Były również dema eksluzywnych gier na Kinnecta tylko dla Xbox 360 - <b><i>Ryse</i></b> (znane wcześniej pod tytułem Kingdoms), <b><i>Fable: The Journey</i></b>, <i><b>Minecraft </b></i>, <b><i>Disneyland Adventures</i></b>, <b><i>Star Wars Kinnect</i></b>, <b><i>Sesame Street: Once Upon a Monster</i></b>, <i><b>Kinnect Sports Season 2</b></i>, <b><i>Dance Central 2</i></b>. Jak widać dużo tego.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Żeby ludzie nie wyszli w czasie trwania konferencji, w „kinnectowe” gry wpleciono filmik z <b><i>Forza 4</i></b>, zapowiedź rimejka pierwszego <b><i>Halo </i></b>(kolejne małpowanie Sony?), a na koniec pozostawiono <b><i>Halo 4</i></b>, które ma być początkiem nowej trylogi. </p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Nie ukrywam, było mocno przeciętnie. Nie to, żebym spodziewał się więcej hardkorowych tytułów - na to będzie trzeba poczekać do przyszłego E3, kiedy pewnie zaczną się pojawiać informacji o następcy 360. Niestety gry przedstawione na Kinnecta nie są wcale lepsze niż te sprzed roku, może z wyjątkiem Ulicy Sezamkowej, ale to i tak tylko dzięki osobie Tima Schaffera. Na plus, że jeżeli dema nie były udawane, to korzystać z Kinnecta teraz już można na siedząco. </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Ocena: dostateczny</p>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-28318434439414890182011-03-09T10:46:00.003+01:002011-03-09T10:55:16.112+01:00Shmuppreciation Month 2011<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://i.imgur.com/KKEoS.png"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 640px; height: 480px;" src="http://i.imgur.com/KKEoS.png" border="0" alt="" /></a>Jak każdego marca, "prawdziwi gracze" obchodzą Intergalactic Shmuppreciation Month. To swoiste święto poświęcone samoupokarzaniu podczas grania w shoot'em upy. <div>Nie inaczej będzie na PoKE. Będzie trochę tekstów o moich ulubionych grach z tego gatunku, a także tych zupełnie nieulbionych. </div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-39874311526352006892011-01-19T19:58:00.002+01:002011-01-19T20:00:29.068+01:00Nintendo 3DS<span><span>250 Euro/230£</span></span><div><span><span>Nintendo chyba popierdoliło.</span></span></div><div><span><span>I tyle co mam do powiedzenia na ten temat.</span></span></div><div><span><span>Jak cena spadnie o połowę i/lub ktoś shackuje konsole żeby działały gry z innych regionów to się zastanowie.</span></span></div><div><span><span>Do tego czasu GTFO.</span></span></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-19028496183659193242011-01-03T19:01:00.000+01:002011-01-03T19:01:00.520+01:00Wyprzedaż na Steamie<div align="center"><img src="http://i.imgur.com/P2YS2.jpg" alt="moje łupy" width="640" /></div><div align="center"><br /></div>Właśnie przed momentem zakończyła się kolejna świąteczno-noworoczna wyprzedaż na Steamie. <div>Powyżej widać moje łupy. Jak dużo można było zaoszczędzić? </div><div>Oj dużo. Powiem tylko, że najdrożej wyszedł mnie <i><b>Oddboxx</b></i>, który kosztował £7,5 (pi razy oko 35 zł). Jasne, większość zakupów po śmiesznie niskich cenach pomocy albo znajomych z UK albo z US, ale można było zdobyć naprawdę świetne gry za grosze: <i><b>Mafia 2</b></i> za 23 zł? Za tyle samo <i><b>Bad Company 2</b></i> i <i><b>Darksiders</b></i>. Za to jako zwykle uciśniony Europejczyk, mogłem się odwdzięczyć najtanszym zestawem na świecie <b><i>Crysis</i></b>+<i><b>Crysis Warhead</b></i>.</div><div>Teraz już tylko trzeba znaleźć trochę czasu żeby to wszystko chociaż liznąć.</div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-13787123113824692842011-01-01T15:15:00.000+01:002011-01-01T15:15:00.647+01:00Grostanowienia noworoczne 2011<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSozqBXwYDov0VGswff75CIwuzBGOHqtk4XbxfTxmZVQnGDjKi7NN9g7h-IK9jIl1AgCw3CNiiYew9_OcgP49ggbWmkL_h_qWoFiB4h-VFh1WQsyA3ZhrSYCwFjSXxkvqkCcIANQtfn4k/s1600/lego+batman.png"></a>2010 minął bezpowrotnie, czas więc się rozprawić z postanowieniami, które sobie założyłem 1 stycznia 2010 i zobaczyć jak wiele udało mi się (nie)osiągnąć.<p></p> <p style="-qt-paragraph-type:empty; margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Moja kupka wstydu nieco zmalała. Fakt, nie udało mi się zejść do „obiecywanej” sobie granicy 66,6% nieukończonych gier, ale udało mi się „zbić” 75% do zaledwie <b>71,3%</b>.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Wydawałoby się niewiele, ale jeżeli kupiłem w tym roku ponad 100 gier, to wynik całkiem zadowalający.</p> <p style="-qt-paragraph-type:empty; margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Wg serwisu Raptr i statystyk Steama (nie zawsze miałem klienta Raptr odpalonego) oto moje najbardziej grane tytuły w poprzednim roku:<br /></p><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZjCGmrocI7ToWkIEdLCpNmQZSp5LHpnJeAVzt8vowI8R_KXJuOW0zORtXl4PRYziu074jQpFCHKhdprXzX-W5ycBXmZiQYiQ4b-sTSX9zRqbm4QG03bhh_ZXo29QzmUVO_PE2iHpjFR4/s1600/borderlands.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 141px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZjCGmrocI7ToWkIEdLCpNmQZSp5LHpnJeAVzt8vowI8R_KXJuOW0zORtXl4PRYziu074jQpFCHKhdprXzX-W5ycBXmZiQYiQ4b-sTSX9zRqbm4QG03bhh_ZXo29QzmUVO_PE2iHpjFR4/s200/borderlands.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557180329850214738" /></a><b>Borderlands </b>58 godzin, a kupiłem ją zaledwie w połowie roku jak była na wyprzedaży na Steamie. Przed premierą niewiele kto jej dawał szanse sukcesu. I nic dziwnego, skoro głównym atutem gry miała być niebywała ilość dostępnych broni.<div>Ale o dziwo gra okazała się całkiem przyjemnym połączeniem strzelanki i Diablo. Gearbox doskonale również wspierał tytuł 3 niezłymi i 1 kiepskim dodatkiem przedłużając żywotność tytułu o jakieś 20 godzin.<br /><div><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">A co w tym najlepszego? Wiem, że jeszcze dużo przede mną bo skończyłem dopiero podstawkę i <i>Zombie Island of Dr Zed</i>. <i>Knoxxa </i>mam fabularnie skończonego, ale trochę zadań pobocznych zostało, a u <i>Moxxi </i>przeszedłem jedynie jedną arenę. <i>Claptrapów </i>nawet nie ruszyłem. A przecież jeszcze jest drugie podejście do fabuły albo inna postać.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikcm8x8tWD-T-QjbcevDzJPSWrcsYDEQ0CS8VUT9aTf8r6XoRqEEG3mStFPbuT692MVuna4vNBZrJysaUWt79rkkIVq9CktU9sY0D0slR7_r7YkZtJEWkNlSzbLj261l13T0qQPcoPyOk/s1600/1241275-thesaboteur_x360_uk.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 141px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikcm8x8tWD-T-QjbcevDzJPSWrcsYDEQ0CS8VUT9aTf8r6XoRqEEG3mStFPbuT692MVuna4vNBZrJysaUWt79rkkIVq9CktU9sY0D0slR7_r7YkZtJEWkNlSzbLj261l13T0qQPcoPyOk/s200/1241275-thesaboteur_x360_uk.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557186211188058994" /></a><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Pierwsze miejsce wśród przegranych miał <b><i>The Saboteur</i></b> z zaszczytnymi 48 godzinami na liczniku. Łabędzi śpiew studia Pandemic pokazuje co było nie tak z tą firmą. Pomysły może i miała doskonałe (Mercenaries, Destroy all Humans), ale brakowało jej szlifu. Gdyby każdy z tych tytułów jeszcze przetrzymać z pół roku i wprowadzić parę poprawek, byłyby dużo lepsze.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Główny bohater Sean potrafi wiele - umie się wspinać, strzelać, dać po mordzie jak trzeba, wysadzi w powietrze, a dodatkowo jest kierowcą rajdowym. Po prostu człowiek orkiestra. Ale jak to zwykle z takimi ludźmi bywa, wszystko pozostawia nieco do życzenia. Wspinanie po ścianach jest, może i jest dużo realniejsze niż w Asasynach czy inFamous, ale przecież od takiej gry nikt nie wymaga realizmu tylko dobrej zabawy i wolnego metodycznego skakania z jednego kawałka ściany na drugi. Poza tym, twórcy zdecydowanie przegięli jeżeli idzie o ilość rzeczy do zniszczenia. Nie przesadzę jeżeli powiem, że niemieckich instalacji na terenie Paryża i okolic było niewiele poniżej 1000. Z tych 48 godzin, pewnie kolo 30 zajęło mi oswobodzenie wszystkiego co się dało. Taki to już ze mnie wyzwoliciel </p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxzZtKjbuduvna6DXqpzYEBdTTyFiPaVrdQaQkjp7iYTifkZkEeW_PzoBdmex5-9Z1T87TKUopo6NwokZ7ZrEYCk04-gOdkFw4oDOvbaB-mguu9MxWlb7ulGmm2R9saFZmLa-53MnzWYw/s1600/assassin2.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 142px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxzZtKjbuduvna6DXqpzYEBdTTyFiPaVrdQaQkjp7iYTifkZkEeW_PzoBdmex5-9Z1T87TKUopo6NwokZ7ZrEYCk04-gOdkFw4oDOvbaB-mguu9MxWlb7ulGmm2R9saFZmLa-53MnzWYw/s200/assassin2.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557189987801195266" /></a><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Ostatnie miejsce na pudle zajął <i><b>Assassin's Creed 2</b></i>, którego skończyłem dosłownie przed paroma dniami. </p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Z ręką na sercu powiem, że to chyba najbardziej poprawiona kontynuacja w historii (a przynajmniej nic tak od ręki lepszego mi nie przychodzi). Poprawiono w grze dosłownie wszystko to, co kulało w oryginale. Teoretycznie nadal wszystko opiera się na tych samych podstawach - musimy albo kogoś potajemnie zamordować, albo kogoś śledzić, albo mu coś ukraść, a to wszystko poprzeplatane kilometrami spędzonymi na wspinaczkach po różnych dziwnych miejscach.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Niemniej wykonanie jest dużo bardziej płynne, wszystko jest spięte całkiem dobrze zarysowaną fabułą która ma jakiś sens. Poza tym urozmaicono świat gry, w wielu lokacjach dodano grobowce, gdzie gra przypomina bardziej Prince of Persia, niż Asassyna. No i cały wątek ekonomiczny, gdzie odbudowujemy swoją posiadłość kupując bronie i sławne obrazy oraz naprawiając sklepy i inne urzędy - doskonały, mimo że mało rozbudowany. </p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Kiedy skończyłem tę przygodę z Ezio stwierdziłem, że wcale bym się długo nie zastanawiał gdybym miał <b><i>AC:Brotherhood</i></b>, tylko od razu wrzuciłbym ją do czytnika i grał dalej.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 238); -webkit-text-decorations-in-effect: underline; "><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSozqBXwYDov0VGswff75CIwuzBGOHqtk4XbxfTxmZVQnGDjKi7NN9g7h-IK9jIl1AgCw3CNiiYew9_OcgP49ggbWmkL_h_qWoFiB4h-VFh1WQsyA3ZhrSYCwFjSXxkvqkCcIANQtfn4k/s200/lego+batman.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557190005613419826" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 162px; height: 200px; " /></span></p><div>2 godziny mniej, niż <b><i>AC2 </i></b>zajęło mi wymaksowanie <i><b>Lego Batman</b></i>.</div><div>Wiele się tu nie zmieniło, żeby nie powiedzieć, że to praktycznie ta sama formuła, która towarzyszy nam od 2005 roku. </div><div>I w zasadzie na najbliższy rok chyba mam dosyć tych gier, mimo że słyszałem dobrze słowa zarówno o Harrym Potterze jak i drugim Indianie Jonesie.</div><div><br /></div> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 238); -webkit-text-decorations-in-effect: underline; "><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_ikAQ6rmGcIX4s0eyXnmsZjN-33DOMymMPid0VmrsTGr1BqjmuCnHj3SB3KdU7MhiJTG1pR0CNlVvZTDB9rCdstZKfGIb1C1EsAwSM2u9wVye-uVlGprxPVd3zPnEL5OXlMvnBkX2nIo/s200/assassin1.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5557189996692704194" style="float: left; margin-top: 0px; margin-right: 10px; margin-bottom: 10px; margin-left: 0px; cursor: pointer; width: 142px; height: 200px; " /></span><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">W sumie trochę ciężko mi uwierzyć, że w tak przeciętny tytuł jakim jest pierwszy Asasyn grałem 32 godziny.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Ale muszę przyznać, że jako fundament doskonałych kontynuacji widać było potencjał jak dobra może być gra. Możliwe, że po prostu zabrakło czasu na zrobienie z silnikiem czegoś więcej niż: zanim zabijesz głównego bossa zabij/ukradnij/podsłuchaj do 9 osób rozrzuconych po całej dzielnicy i tak we wszystkich 9 dzielnicach. Nuda.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Z tych 32 godzin pewnie 25 spędziłem na szukaniu najróżniejszych znajdziek porozrzucanych po całym królestwie. </p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Tak więc na 5 gier straciłem 214 godzin. Prawie 9 dni. A później się dziwić, że mam takie słabe statystyki przechodzenia gier. Muszę chyba więcej zacząć grać w jakieś 4-5 godzinne strzelanki. Wtedy spokojnie skończę 100 tytułów w roku.</p> <p style="-qt-paragraph-type:empty; margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Drugim celem na który sobie wyznaczyłem, to nie przepłacać za gry i kupić maksymalnie pięć tytułów po cenie wyższej niż 50% ceny sugerowanej. Nie powiem było ciężko i tylko niesamowitą siłą woli udało mi się nie kliknąć w przycisk KUP słuchając opinii innych ludzi o niektórych tytułach (<i><b>Red Dead Redemption</b></i>, <b><i>Pac-Man Championship Edition DX</i></b>, <b><i>Assassin's Creed: Brotherhood</i></b> itp). </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Parę razy czytałem listę zakupów AD2010 i wydaje mi się, że udało mi się spełnić postawiony sobie warunek. Gry, które kupiłem po cenie detalicznej to:</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><b><i>BioShock 2</i></b>: Skusiłem się na edycję kolekcjonerską z winylem. Myślałem, że podobnie ja w przypadku części pierwszej z figurką Big Daddiego, będzie ciężko ją zdobyć niedługo po premierze. Niestety się przeliczyłem i ta wersja jest wciąż dostępna i sporo tańsza. No cóż, zdarza się.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><b style="font-style: italic; ">Etrian Odyssey III: The Drowned City</b>: mógłbym się kiedyś zapytać po co mi część trzecia, skoro nie skończyłem ani 1 ani 2 jeszcze. No ale logika zakupowa, to nie była nigdy moja najlepsza strona. Poza tym to gra wydawana przez Atlus i nigdy nie wiadomo jaki oni mają nakład. Poza tym dorzucali Artbook i wysyłkę za pół ceny. Jestem słaby.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><b><i>Guwange</i></b>: shmup na XBLA. Nie sądzę, żeby szybko znalazł się na wyprzedaży bo to towar bardziej niż niszowy. A trzeba było pokazać, że takich tytułów powinno być wydawanych więcej, a nie trzymać wszystkie w Japonii.</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><b><i>Space Invaders Infinity Gene</i></b>/<i><b>Limbo</b></i>: któreś z nich na pewno. Obydwie gry kupiłem kiedy trzeba było wydać 2400 punktów, żeby odzyskać 800. Więc albo Space Invaders dostałem za darmo, albo Limbo kupiłem za połowę ceny. Tak to będę sobie tłumaczył i nikt nie zmusi mnie, żebym się przyznał do naginania zasad które sam ustanowiłem</p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><b><i>Ilomilo</i></b>: teoretycznie ta gra jeszcze oficjalnie nie wyszła, chociaż można było ją ściągnąć poprzez stronę twórców, a następnie zakupić przez demo. A jako produkt jeszcze nie wydany stwierdziłem, że są niewielkie szanse na to, żeby gra miała obniżkę w najbliższej przyszłości. Poza tym jest tak słodka, że musiałem ją mieć. A po każdej sesyjce z <i><b>Ilomilo</b></i> muszę odpalić coś męskiego, żeby odzyskać utracony testosteron.</p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p> <p style="-qt-paragraph-type:empty; margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;">Jakie mam plany na 2011? </p> <p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"><br /></p><p style=" margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p><ol><li>W zasadzie te same co w 2010. Starać się przechodzić więcej niż się kupuje. Cel, który sobie ustanawiam to <b><i>66,6%</i></b> (myślę, że tym razem jest to cel do osiągnięcia, bo wystarczy powtórzyć wynik sprzed roku w zasadzie).</li><li>A co za tym idzie, chcę przejść więcej gier w 2011 niż to zrobiłem w 2010. Jest to do zrobienia, w szczególności że mam pewnie koło 10 gier, które mam rozgrzebane w połowie, albo nawet przy samym końcu (<b><i>R6: Vegas</i></b> albo <i style="font-weight: bold; ">Batman:AA</i>,<i style="font-weight: bold; "> The Darkness</i>). Ale myślę, że osiągnięcie co najmniej 31 tytułów jest do zrobienia, nawet bez wybierania najkrótszych gier pod słońcem.</li><li>I ponownie nie kupować gier po cenach sklepowych (a już na pewno nie w Polsce). Ale tym razem zwiększę sobie margines kupowanych tytułów po pełnej cenie do 6. Mimo wszystko chciałbym jakoś „nagrodzić” twórców gier, kiedy uważam że na to zasługują, a kupowanie gry w dniu premiery (bądź w jej okolicach) jest chyba najlepszym tego przykładem (poza wysyłaniem alkoholu :) ). </li></ol><div>Trzymajcie kciuki, żeby tym razem się udało.</div><p></p> <p style="-qt-paragraph-type:empty; margin-top:0px; margin-bottom:0px; margin-left:0px; margin-right:0px; -qt-block-indent:0; text-indent:0px;"></p></div></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-55387060540885274262010-09-24T12:46:00.002+02:002010-09-24T12:49:59.918+02:00Jak pokochałem masochizm - suplement<div align="center"><object width="640" height="505"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/d9eeGUBrzJc?fs=1&hl=pl_PL"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowscriptaccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/d9eeGUBrzJc?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="505"></embed></object></div><br /><br />Na specjalne zamówienie końcówka <b><i>VVVVVV</i></b>. O dziwo (?) przy zwolnieniu gry do 80% gra jest dużo prostsza. Najtrudniejszy moment przy 100% znajduje się w 12:04 filmu. Zginąłem tam prawie 200 razy.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-82737957573638515232010-09-22T12:22:00.002+02:002010-09-22T12:22:00.416+02:00Jak pokochałem masochizm<div align="center"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFAO3s12wqJLYZlgKZzms4mD5-HtFwHitHZ8v2V8lY-rhYnNEhVAAVt33iu6RFgmFguBaUi7GrOk79KK_ImLvfoT2BqGEjVXvrYhJ2qRNtWmKK7R0K2p9V-yc4dRzAfkH7zrZajjc0r-Y/s640/vvvvvv%202010-09-21%2012-37-19-31.png" /></div><span><div><span><br /></span></div>Jestem już w takim wieku i mam tak niewiele czasu na granie, że frustrujące gry po prostu mnie wkurzają. Tak wkurzają, że zwykle rzucam je w kąt i daje sobie z nimi spokój (albo nawet nie zabieram się za nie bo i po co marnować czas i pieniądze). </span><div></div><div><span><br /></span></div><div><span>Jednak z <i><b>VVVVVV </b></i>jest nieco inaczej. Nie wiem czy to chęć pomocy niezależnym twórcom czy fakt że niecałe 5 euro to żadne pieniądze, ale postanowiłem się poświęcić i zakupiłem właśnie ten tytuł. </span></div><div><span></span></div><div><span><span><span><i><b><br /></b></i></span></span></span></div><div><span><span><span><i><b>VVVVVV </b></i><span>to platformówka, w której nie możemy co prawda skakać, a jedynie odwracać </span></span></span></span>grawitację. I w ten sposób przemieszczamy się po statku kosmicznym i okolicach.</div><div><span><span><span><span>Grafika stylizowana jest na tę z C64, nawet loader jest podobny. Mnie od razu przyszedł do głowy </span><i>Jet Set Willy</i><span> oraz </span><i><b>Monty on the Run</b></i><span>. Dwie komnatówki, w których trzeba było po prostu przeżyć zbierając najróżniejsze przedmioty. Tu zbierania nie ma, w każdym razie nie jest to do niczego potrzebne. Ot, musimy jedynie znaleźć kilku zagubionych członków załogi. Proste?</span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirS4fWsVWo87SfBFAenE3o-OzqwsCGL0cviosuAMFJl5M5VcSSrx_1YL-QyUHkZIL2jOrNTDrqLgwal0Y94dEGbs5DdskDLZap3Z00WShIEpN3anUXWYx16IVZ-LQHj9TPieeInN-QWUc/s640/vvvvvv%202010-09-21%2012-38-17-10.png" /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span>Pierwsze przejście zajęło mi nieco ponad 2 godziny (faktycznego czasu gry pewnie było nieco mniej, bo nawet na mapie czas leci) i 1280 zgonów. Z czego 351 już na samym końcu. Na szczęście tu odrodzenie następuje praktycznie od razu i przy samym miejscu gdzie zginęliśmy. Nie ma też nudnych przerywników czy niczego innego. Nie ma czasu na złość czy zniechęcenie. To chyba uratowało mnie przed skasowaniem gry. </span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span>Grę możecie zakupić na </span><a href="http://store.steampowered.com/app/70300/"><b>Steamie</b></a><b> </b><span>za 5 euro, bądź bezpośrednio od </span><a href="http://thelettervsixtim.es/"><b>twórcy </b></a><span>za około 16 zł (płatność kartą bądź paypalem). Czy warto? To już trzeba sprawdzić samemu (np. dzięki demo, które jest dostępne m.in. na </span><a href="http://store.steampowered.com/app/70300/"><b>Steamie</b></a><b> </b><span>zarówno w wersji PC jak i MAC oraz na serwisie </span><a href="http://www.kongregate.com/games/TerryCavanagh/vvvvvv-demo"><b>Kongregate</b></a><span>). Ja tam nie żałuje i pewnie jeszcze raz czy dwa podejde do tego tytułu. Następnym razem chce zejść poniżej 1000 zgonów. I od razu proponuję ułatwić sobie zabawę "spowalniając" grę do 80%. Na 100%, na których przeszedłem grę, sterowanie wydaje mi się zbyt niedokładne. Nasz ludek ma zbyt dużą bezwładność przez co ciężko nim operować na krótkich powierzchniach. Choć nawet przy 80% nie można powiedzieć, że </span><b><i>VVVVVV </i></b><span>to bułka z masłem bo będziecie ginąć i to gęsto. A na koniec krótki filmik na zachętę.</span></span></span></span><p class="MsoNormal"><o:p></o:p></p></div><div align="center">><span><span><span><span><object width="640" height="505"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/A44Kmnxee88?fs=1&hl=pl_PL"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowscriptaccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/A44Kmnxee88?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="505"></embed></object><br /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span><span><span><span><div style="text-align: center; ">Mój werdykt:<br /></div><img src="http://strony.aster.pl/poke/poke/tak.gif" alt="Okej" border="0" style="margin-top: 0px; margin-right: auto; margin-bottom: 10px; margin-left: auto; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 64px; " /><br />Zrobił: <span style="font-weight: bold; ">Terry Cavanagh</span><br />Wydał: <span style="font-weight: bold; ">Terry Cavanagh</span><br />Rok produkcji: <span style="font-weight: bold; ">2010</span><br />Cena: ~<span style="font-weight: bold; ">15-20 zł</span></span></span></span></span></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-26129605109023596212010-09-04T18:43:00.003+02:002010-09-04T21:39:10.051+02:00Rezurekcja<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLXD3bBtofxePAaXnnQqermgqNoivSre5BnxBmqTaUQc6R3bNxeISOTOzpYwqUXD1vHlH5p9gr3b9g9V3TPOGPXG3LuZ681E7uxxOIJRl6QpP2BPwjhIn8yTBk9f90gFw52nXu_YlB0ME/s1600/duke.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 640px; height: 539px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLXD3bBtofxePAaXnnQqermgqNoivSre5BnxBmqTaUQc6R3bNxeISOTOzpYwqUXD1vHlH5p9gr3b9g9V3TPOGPXG3LuZ681E7uxxOIJRl6QpP2BPwjhIn8yTBk9f90gFw52nXu_YlB0ME/s640/duke.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5513100219259404690" /></a><br /><div style="text-align: justify;">No dobra. Skoro doczekaliśmy się wskrzeszenia <b><i>Duke Nukem Forever</i></b>, pomyślałem że nie mogę być gorszy i oficjalnie oznajmiam że POKE odżywa na nowo.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Zacznijmy więc od tego, co sądzę o DNF. <o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nawet po sławnym obrazku z latającymi świniami nie specjalnie mogłem uwierzyć, że ktoś na serio postanowi dokończyć coś nad czym 3D Realms pracowało ostatnie lata. Pewnie nie tylko ja myślałem, że w projekt wpakowano już tyle pieniędzy, że nawet naście milionów sprzedanych egzemplarzy nie zwróci zysków i lepiej przyznać się do porażki.<o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">A jednak niemożliwe okazuje się możliwe.<o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Trochę martwią mnie co prawda już narzekania, że to żałosny skok na kasę, że gra wygląda przestarzale, że można mieć tylko 2 bronie naraz i takie tam. Ilość narzekania jest tak ogromna, że aż przykro przykro się robi że gracze są tak zgryźliwi. Tak, Gearbox dokańcza tę produkcję zamierzając na niej zarobić. Dlaczego w ogóle to kogoś dziwi? Czy nie po to istnieją firmy? Żeby zarabiać? No chyba, że ktoś żyje w idealnym świecie gdzie każdy robi wszystko altruistycznie, wtedy przepraszam nie mam żadnych pytań.</p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Ja wiem, że tę grę kupię w dniu premiery (i to pewnie wersję kolekcjonerską jeżeli będzie ciekawa). Nie dlatego że spodziewam się, że to będzie najlepsza gra pod słońcem. Ba, wiem że nie będzie. Będzie widać że gra powinna wyjść dwa lata wcześniej (co najmniej), żeby zachwycać. Że wydzielanym testosteronem i głupimi odzywkami głównego bohatera można obdzielić niewielką armię. To samo było z Duke Nukem 3D, a mimo to nikomu to jakoś wtedy nie przeszkadzało.<o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Mimo wszystko kupię tę grę dlatego, że takich gier już teraz sie nie robi. Tak samo, jak się nie robi filmów w stylu lat 80ch. Granie w kolejnego z kolei FPSa osadzonego czy to w którejś z Wojen Światowych czy w obecnych konfliktach na Bliskim Wschodzie mnie się po prostu znudziło. Bohaterowie obecnych FPSów mnie znudzili swoją anonimowością i brakiem charakteru. A Duke? Duke może i nie ma za grosz taktu i zachowuje się jak typowy nastolatek, ale przynajmniej ma jaja. I właśnie dlatego już teraz wyczekuje podania daty premiery.<o:p></o:p></p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Poza tym, wierze że Gearbox przynajmniej zrobi z tego tytułu przyzwoitą grę. Lepszą niż długoletni i pokręcony życiorys powinien pozwolić grę. Jak dla mnie to wystarczy. Nie jestem na tyle zblazowany, że coś poniżej 90% na metacritic i 50 nagród GOTY mnie nie interesuje. Jeżeli <i><b>Duke Nukem Forever</b></i> zaoferuje mi tyle samo przyjemności z grania co dajmy na to <b><i>Wolfenstein </i></b>czy <i><b>50 Cent: Blood on the Sand</b></i>, dla mnie to starczy.</p></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-44681288392964704342010-01-03T13:09:00.002+01:002010-01-03T13:12:38.403+01:00I ty możesz zostać jasnowidzem 2010Na łamach <a href="http://forum.polygamia.pl/index.php/topic,3638.0.html">forum Polygamii</a> trzeci rok z rzędu "prowadzę" zabawę w sprawie przewidywania co się wydarzy w nadchodzącym roku.<br /><br />Oto moje przepowiednie co wydarzy się w 2010 r.<br /><br />1) czy gra zostanie wydana w 2010 r:<br /><ul><li>APB</li><li>Call of Duty World at War 2 (w każdym razie kolejny CoD nie z serii Modern Warfare)</li><li>Crysis 2</li><li>Dead Space 2</li><li>DJ Hero 2</li><li>Fable 3</li><li>Fallout: New Vegas</li><li>Gears of War 2 PC</li><li>Guitar Hero 6</li><li>Halo Reach</li><li>Max Payne 3</li><li>Rock Band 3</li><li>Starcraft 2</li><li>Super Mario Galaxy 2</li><li>Tony Hawk 11</li></ul><br />2) czy zostaną oficjalnie zapowiedziane<br /><ul><li>Abonament PSN</li><li>Bully 2</li><li>Call of Duty Online</li><li>Gears of War 3</li><li>God of War 4</li><li>Halo 4</li><li>Killzone 3</li><li>Mortal Kombat 9</li><li>Need for Speed od Criterion</li><li>Nowy model 360*</li><li>Nowy model PSP*</li><li>obniżka ceny 360</li><li>obniżka ceny PS3</li><li>obniżka ceny Wii</li><li>Shadow Complex 2</li><li>Splinter Cell Conviction na PS3</li><li>WipEout PS3</li></ul>* przez nowy model rozumiem coś więcej niż nowy kolor czy większy dysk.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-78488186354327586072010-01-03T12:46:00.003+01:002010-01-03T12:54:43.364+01:00Grostanowienia noworoczneNowy rok sprzyja snuciu postanowień na kolejny rok.<br /><br />Ja mam w zasadzie dwa.<br />1. <a style="font-weight: bold;" href="http://backloggery.com/main.php?user=pokepl">Kupkę zaległości</a> zmniejszyć do poziomu niższego niż 66,6 %. W chwili obecnej stanowi prawie 75%. Jasne, mógłbym ją zmniejszyć dość szybko wybierając do grania tylko proste i krótkie tytuły, ale przecież nie o to chodzi.<br /><br />2. Kończąca się kilkunastodniowa promocja na Steamie uświadomiła mi jak bardzo przepłacam za gry. W związku z czym w 2010 r. nie kupię gry jeżeli nie jest przeceniona o co najmniej 40% w stosunku do ceny sugerowanej.<br />Największy problem mam z grami na XBLA, bo te raczej niespecjalnie są podatne na obniżki. związku z powyższym, zostawię sobie furtkę: 5 gier w ciągu roku mogę kupić za cenę sugerowaną.<br /><br />No cóż, zobaczymy czy mi się uda to dotrzymać danych sobie obietnic.Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-27757708968153271532009-10-03T12:16:00.005+02:002009-10-03T12:23:00.227+02:0020 lat Księcia<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhC4B2XmyisRNkg3xOF10d8VNAyRqJYWOYASqV_NAzsNrbYSpipRJD2OuZIxAtIQBMufVGJMx1i8YwQW0iEwVY5hjrXe-dy4ULhLYkCdBHkizq3etfJWfuN_eayDacuP8oLREUejko4_A/s1600-h/red-box1.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 313px; height: 400px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhC4B2XmyisRNkg3xOF10d8VNAyRqJYWOYASqV_NAzsNrbYSpipRJD2OuZIxAtIQBMufVGJMx1i8YwQW0iEwVY5hjrXe-dy4ULhLYkCdBHkizq3etfJWfuN_eayDacuP8oLREUejko4_A/s400/red-box1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5388315928077385282" border="0" /></a><br />Pewnie ciężko w to uwierzyć, ale dokładnie 20 lat temu - 3 października 1989 roku została wydana jedna z ważniejszych gier w historii rozrywki komputerowej.<br />Przez te 20 lat gra doczekała się 7 kontynuacji, mniej (<span style="font-weight: bold; font-style: italic;">Prince of Persia 3D</span>) lub bardziej (<span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Sands of Time</span>) udanych i niezliczonych portów na różne platformy. Przez wiele lat stanowiła wzór do naśladowania dla wszystkich, którzy próbowali zrobić dobrą grę platformową.<br />I pomyśleć że 20 lat temu nikomu nie przeszkadzało, że grę dało się przejść, a w zasadzie trzeba było, w 60 minut.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-39732293964213772462009-08-23T14:59:00.003+02:002009-08-23T15:11:14.276+02:00Kolejna porcja zakupów<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh5.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/So6sJCFSO_I/AAAAAAAACWE/Ww4EBSNTD88/s640/S5003358.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 480px;" src="http://lh5.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/So6sJCFSO_I/AAAAAAAACWE/Ww4EBSNTD88/s640/S5003358.JPG" alt="" border="0" /></a><br />Od razu powiem, wielkie Fuck you do osoby, która "zapomniała" dodać kod do limitowanej edycji <span style="font-weight: bold; font-style: italic;">Fable 2 </span>oraz bonusowe Fuck you do Microsoftu, za to że "zapomniane" kody wysyłał tylko do końca 2008 roku.<br />A poza tym, w empikach pojawiły się pecetowe wersje <span style="font-weight: bold; font-style: italic;">007 Quantum of Solace </span>za 20zł. Pomyślałem, że za tę cenę warto się poświęcić, mimo że demo nie było jakoś super dobre.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh6.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/So6sJeNCWjI/AAAAAAAACWI/LyjrQqBOpF8/s640/S5003356.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 480px;" src="http://lh6.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/So6sJeNCWjI/AAAAAAAACWI/LyjrQqBOpF8/s640/S5003356.JPG" alt="" border="0" /></a>Będąc w empiku uzupełniłem również swoją kolekcję przygodówek LucasArts. Każda również po 20 zł. Niestety nie mieli <span style="font-weight: bold; font-style: italic;">Full Throttle</span>, więc będę musiał rozejrzeć się za tym osobno.<br /><br />Na froncie "cyfrowym" skorzystałem z promocji na Steamie i kupiłem <a href="http://store.steampowered.com/app/23120/"><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Droplitz</span></a>, za niecałe 2€. Nienajgorsza gra logiczna. Za całe 1200 MSP zakupiłem również <span style="font-weight: bold; font-style: italic;">Shadow Complex</span>. I powiem, że nie żałuję ani punktu. Świetna gra przygodowa z mechaniką podobną do nowych czy <span style="font-weight: bold; font-style: italic;">CastlevaniiMetroidów</span>. Z pewnością jedna z lepszych gier na XBLA i jedna z lepszych gier wydanych w tym roku.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-42440432814178531082009-08-18T20:24:00.003+02:002009-08-18T20:28:35.722+02:00Mój pierwszy Full<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil6PEwERPSLuFRPOuzGK_2T1NI1XVhCMEQBQucXGzRff4PHgAG2AY9xNbBWYM2YZPmKJ4I5PnLzlcsto0AIF3i9DHOgy9NB4BbifYO89Npf5ZC4-0U3fuuSiA_xtCKD69G5pu6mSoeJmQ/s640/S5003353.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 400px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil6PEwERPSLuFRPOuzGK_2T1NI1XVhCMEQBQucXGzRff4PHgAG2AY9xNbBWYM2YZPmKJ4I5PnLzlcsto0AIF3i9DHOgy9NB4BbifYO89Npf5ZC4-0U3fuuSiA_xtCKD69G5pu6mSoeJmQ/s640/S5003353.JPG" alt="" border="0" /></a>Jeee udało mi się zebrać wreszcie chociaż jedną grę z kompletem punktów. Moją wybranką okazała się Secret of The <span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Secret of Monkey Island: Special Edition</span>. No dobra, żadne z osiągnięć nie było jakoś specjalnie trudne, ale liczy się fakt,.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-86477587992245921132009-08-14T16:20:00.001+02:002009-08-14T16:22:41.012+02:00Urodzinowe prezenty<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh4.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/SoVwRu1gP4I/AAAAAAAACVg/N6evbQDTW3A/s640/S5003350.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 480px;" src="http://lh4.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/SoVwRu1gP4I/AAAAAAAACVg/N6evbQDTW3A/s640/S5003350.JPG" alt="" border="0" /></a><br />Z okazji urodzin (nie śpieszcie się, teraz to już sie nie liczy) odebrałem z poczty zamówione fanty:<br /><span style="font-weight: bold; font-style: italic;">Too Human </span>oraz Fightpad dla Xboksa 360. Wreszcie będzie można pograć w jakieś gry arcade.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-367324846433767419.post-33170493403947388652009-08-09T22:22:00.002+02:002009-08-09T22:22:00.680+02:00Podsumowanie tygodnia XXXIVNa początek, małe ogroszenie parafialne.<br />To ostatnie podsumowanie "tygodnia", które będzie opublikowane. Patrząc na regularność wpisów, chyba nie trudno zauważyć że to się nie sprawdza. Początkowo to miało być takie uzupełnienie wszystkiego, co się nie zmieściło w całym tygodniu, ale pozostało jedyną rzeczą na stronie. To się zmieni, to nie ma sensu.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh5.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/SmdWmW2M_NI/AAAAAAAACUg/pJODv5GRZsI/s640/S5003345.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 480px;" src="http://lh5.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/SmdWmW2M_NI/AAAAAAAACUg/pJODv5GRZsI/s640/S5003345.JPG" alt="" border="0" /></a><br />Po dwóch miesiącach oczekiwania dostałem wreszcie zamówione na allegro gry na dreamcasta (w tak zwanym międzyczasie sprzedawcy zablokowali konto, więc nieco już się zastanawiałem czy gry w ogóle dostanę). No, ale do kolekcji mogłem sobie doliczyć wreszcie <i><b>Street Fighter Alpha 3</b></i>, <i><b>Gunbird 2 </b></i>oraz <b><i>JoJo's Bizarre Adventure</i></b>.<br />Korzystając z kolejnego rzutu wplmanii, kupiłem też tańszego <i><b>F.E.A.R. 2</b></i> z czego się cieszę, bo demo mi się mocno podobało.<br />A że jestem wielkim miłośnikiem wrestlingu (choć akurat za obecnym TNA nie przepadam), zakupiłem na wyprzedaży <b><i>TNA Impact!</i></b>.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://lh4.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/Sn8iaOjI5QI/AAAAAAAACVY/KjooBE46dEo/s640/S5003347.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 640px; height: 480px;" src="http://lh4.ggpht.com/_oLTLNB6lUtc/Sn8iaOjI5QI/AAAAAAAACVY/KjooBE46dEo/s640/S5003347.JPG" alt="" border="0" /></a><br />Najnowszy nabytek to <i><b>Gears of War 2</b></i>, które powoli "męczę" w coopie z Ghostem. Podoba mi się, jak z polskiej wersji usunięto informację o Xbox Live. Tak trzymać :)<br /><br />Od ostatniego grania, udało mi się przejść <b><i>Project Gotham Racing 3</i></b>. Co prawda tylko na brąz, ale ponieważ muszę nadrobić prawie cztery lata konsoli, nie mam za bardzo czasu na masterowanie tytułów. Dlatego też kiedy zacząłem przechodzić <b><i>Call of Duty 4</i></b>, grałem na normalu. Poza tym chciałem skończyć grę i oddać ją Ghostowi, ale ten wystawił mnie do wiatru.<br /><b><i>COD4 </i></b>podobał mi się bardziej niż 2 (to praktycznie oczywiste). Przede wszystkim było mniej momentów - broń się przez 5 minut, kiedy będziesz czekał na posiłki. Chociaż nie powiem, jedna z misji, w której musieliśmy wrócić na sam początek w 3 minuty (czy coś koło tego), bo inaczej helikopter odleci bez nas była mocno wkurzająca. Oczywiście "fabularnie" też jest znacznie lepiej, Infinity Ward nauczyło się paru sztuczek i całkiem nieźle dawkowało momenty. Nawet zakończenie, jakby nie patrzeć, znacznie inne niż w typowym FPSie.<br />No i teraz moje "rozczarowanie" roku. Midway przed premierą <b><i>TNA Impact!</i></b> chwalił się, że chcieli zrobić grę czerpiącą garściami z legendarnego <i><b>WWF No Mercy </b></i>z N64. Może i chcieli, ale im się to zdecydowanie nie udało. Jasne, gra się inaczej niż w grze THQ, powiedziałbym że lepiej, ale do mistrzów to jeszcze daleko. Sterowanie jest co najwyżej przeciętne, gra ma spore problemy z detekcją uderzeń (głównie jak ktoś wstaje z ringu), tryb tworzenia zapaśnika jest słabiutki. Po prostu przeciętniak w każdym calu. O fabule wole się nie wypowiadać, bo jej oczywiście jeszcze nie skończyłem, ale nikt kto wrestlingiem się nie interesuje, raczej by jej nie zdzierżył. Trochę szkoda, że raczej nie doczekamy się drugiej odsłony, bo gra ma niezłe zadatki, jeżeli tylko by ją rozbudować i dopieścić tu i ówdzie.<br />Ponieważ TellTale zaczął wypuszczać nowe odcinki Monkey Island, stwierdziłem, że czas w końcu skończyć epizodycznego <i><b>Sama i Maxa </b></i>(szczególnie, że mam je w zasadzie od premiery czyli ponad 2 lata). Swego czasu skończyłem pierwszy epizod i nadgryzłem drugi. Teraz korzystając z tego, że mam znowu laptopa i grać mogę "wszędzie", z marszu przeszedłem Situation Comedy oraz Mole.... Obydwa epizody zajęły mi jakieś 4, może 5 godzin, czyli niespecjalnie długo (chociaż daje to jakieś 12-15 godzin na cały sezon, co nie jest złym wynikiem). Grało się milo i do końca przyszłego tygodnia postaram się przejść cały pierwszy sezon.<br />Korzystając z urlopu, nadrobiłem również nieco zaległości w Personie 4. Nie powiem, Endurance Run GiantBomb zdecydowanie mnie zmotywował do dalszej gry. Na chwilę obecną, przeszedłem pierwsze dwa dungeony, po w sumie 40 godzinach rozgrywki. Wciąż jeszcze nie specjalnie rozumiem reguły, którymi rządzi się łączenie Person (szczególnie jeżeli chcemy połączyć więcej niż dwie), ale wiem, żeby próbować i tworzyć coraz mocniejsze, bo będą w przyszłości potrzebne. W fabule posuwam się powoli, grindując postaci i starając się jak najlepiej rozwijać moje postaci. Ale bawię się przednio i pewnie koło 2012 roku uda mi się ją skończyć.<br />No i pozostały jeszcze Gearsy 2, które przechodzę w coopie. Krótko są jak 1 tylko bardziej. Narazie dojechaliśmy sobie na górę Kadar i gra się zdecydowanie łatwiej niż w część pierwszą. Nawet nie chce mi się liczyć ile razy próbowaliśmy przejść jeżdżenie czołgiem czy wagoniki w jedynce, ale było tego naprawdę sporo. Tu, nie mam uczucia, że próbuję coś po raz dwudziesty i po raz dwudziesty ginę przed kolejnym checkpointem. Trochę mnie tylko zmartwiło, że w polskiej wersji nie ma kodu z dodatkowymi mapami (szczerze nie wiem, czy mapy nie były tylko przy preorderach w momencie premiery), ale wątpię żebym wysupłał 20 dolców czy ile tam DLC kosztuje. Chyba, że Horda okaże się tak wspaniała, że będę musiał mieć wszystkie mapy jak leci. Ale śmiem wątpić.<br /><br />I to w zasadzie tyle w tym tygodniu.<br />W następnym, mam ambitny plan skończenia <span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Gearsów 2 </span>(co może być trudne, bo będę kończył pracę o 22) i dokończenia pierwszego sezonu Sama & Maxa.Unknownnoreply@blogger.com0